Miałem dziś bardzo dziwny sen.
Nie kojarzę tych twarzy, ani tego uzbrojenia, ale nawet jak na nasze standardy wyglądało przestarzale.
Mimo wszystko obudziłem się spocony – nie wyglądali mi na Francuzów, ale nie wiem, czy chciałbym spotkać ich sam na sam...
Z nieodnalezionego dziennika Richarda Sharpe;
Pożegnanie
2 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz